Leczenie HPPD
- 4 wrz 2022
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 12 mar 2023
Moje doświadczenie w leczeniu objawów HPPD
HPPD to zespół objawów w postaci złudzeń wzrokowych najczęściej w postaci „śniegu optycznego” lub „powidoków” oraz/lub doznań słuchowych – najczęściej pisków w uszach.
To bardzo zróżnicowana grupa chorych, wspólnym elementem są owe objawy i wcześniejsze nadużywanie substancji halucynogennych w tym marihuany. Po ponad roku doświadczenia w leczeniu osób z tymi objawami spróbuję napisać co nieco o diagnostyce i terapii.
Osoby doświadczające objawów HPPD, przed zgłoszeniem się do psychiatry powinny wykonać kilka badań i konsultacji specjalistycznych. Jest to konieczne dlatego, by wykluczyć inne schorzenia o podłożu somatycznym. Konieczna jest konsultacja neurologiczna i okulistyczna, czasem laryngologiczna. Pacjent powinien mieć wykonane badanie rezonansu magnetycznego głowy (MR) i EEG. Z badań sugeruję badania podstawowe plus ocenę funkcji tarczycy (badanie TSH), jonogram. Jeśli pacjent suplementuje witaminy z grupy D i A, powinien oznaczyć ich poziom w surowicy. Czasem zatrucie witaminą D3 może wywoływać objawy psychotyczne w postaci halucynacji, zaś zatrucie witaminą A generuje objawy guza mózgu. – Lepiej wykonać badania i konsultacje wcześniej; to zwykła oszczędność czasu i pieniędzy.
Po wykluczeniu chorób somatycznych można zgłosić się do lekarza – najlepiej psychiatry z dużym doświadczeniem w leczeniu chorych uzależnionych i doświadczeniem w leczeniu objawów HPPD.
Podstawą leczenia jest utrzymywanie bezwzględnej abstynencji od wszystkich środków psychoaktywnych. To jest podstawa leczenia; w wypadku czynnego uzależnienia, żadna terapia nie przyniesie skutku.
Osoby z objawami HPPD to bardzo zróżnicowana grupa pacjentów. Dlatego leczenie jest dobierane indywidualnie. Nie ma żadnych schematów terapii. W zależności od profilu osobowości, nasilenia uzależnienia i objawów, oraz przy współistniejących chorobach proponowana terapia jest różna, chociaż wydaje się, że istnieje kilka wspólnych metod.
W krótkotrwałej perspektywie działają leki przeciwlękowe, ale te powinno się stosować możliwie jak najkrócej i w ścisłej współpracy z jednym lekarzem. Leki te redukują objawy, ale nie leczą przyczyny, jaka by nie była; długo stosowane prowadzą do (kolejnego) uzależnienia. W zależności od wyników badań dodatkowych i badania psychiatrycznego (w gabinecie lub poradni, nie polecam jakichkolwiek „konsultacji zdalnych” w trakcie których nie ma możliwości fizykalnego zbadania chorego) sugeruję farmakoterapię lub leczenie lekami w połączeniu z psychoterapią. Z leków stosuję najczęściej atypowe leki przeciwpadaczkowe, leki o działaniu serotoninergicznym, lub – częściej – małe dawki atypowych neuroleptyków. Niestety z reguły konieczna jest politerapia (leczenie kilkoma lekami naraz). Do tego dochodzi odstawienie (w przypadku wcześniejszej suplementacji) lub włączenie witamin z grupy B, D3 i E w terapeutycznych dawkach.
Osobnym zagadnieniem jest psychoterapia osób z objawami HPPD. W przypadku wyraźnych zaburzeń osobowości, objawów uzależnienia lub zaburzeń nastroju, warto skorzystać z psychoterapii. W mojej ocenie wskazana jest psychoterapia prowadzona przez osobę z doświadczeniem w terapii „podwójnych diagnoz” (czyli choroby psychicznej w połączeniu z objawami uzależnienia). Nie polecam żadnej metody, najczęściej sam terapeuta wybiera metodę najbardziej „przystającą” do pacjenta.
Farmakoterapia trwa często kilka lat; nie ma dostatecznych danych, by szacować czas leczenia. Objawy wyciszają się raz szybciej raz wolniej. Nie ma sensu jakiekolwiek leczenie, gdy pacjent zażywa narkotyki lub pije alkohol.
Krzysztof Gil.
Korzystałem z doświadczeń własnych.
Comments