Psychiatra w mieście Kraków. Leczenie depresji, nerwic i psychoz toksycznych (np. po nadużyciu narkotyków), oraz z psychoz "z kręgu schizofrenii".
Wypalenie zawodowe, fobie, natręctwa, "HPPD" i inne zaburzenia psychiczne . Diagnoza i leczenie uzależnień (pomoc w psychoterapii, odtrucie, itp.) Elementy psychoterapii w trakcie wizyty.
 
Pracuję w zawodzie od 1997 roku.
Wtedy skończyłem studia w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego i rozpocząłem staż podyplomowy. Od 1998 do 2016 pracowałem w Szpitalu im. Babińskiego w Krakowie; robiłem staże do specjalizacji w Klinice Psychiatrii i w dużym szpitalu psychiatrycznym. Praca dodatkowa w Pogotowiu Ratunkowym w latach 1998 - 2001 nauczyła mnie samodzielności i szybkiego podejmowania decyzji. Staże podyplomowe, praca w PR i dyżury w szpitalu psychiatrycznym, gdzie nie było internisty, nie pozwoliły mi zapomnieć o podstawowych standardach leczenia chorób somatycznych. W 2005 roku zdałem specjalizację z psychiatrii robioną tzw. "nowym trybem", gdzie większy nacisk niż kiedyś kładło się na aspekty psychologiczne, poznanie siebie, bardzo istotne w podejściu do pacjenta. Dla mnie pacjent jest całością, nie tylko zbiorem narządów.
Praca w CTN "MONAR" dała mi dobrą naukę w leczeniu osób uzależnionych, pracowałem również w poradni odwykowej i poradni zdowia psychicznego, w leczeniu środowiskowym, opiekowałem się pensjonariuszami Domu Pomocy Społecznej.
Od 2004 roku prowadzę działalność gospodarczą - początkowo w warunkach pomocy w domu chorego, później wynajmując gabinet. Obecnie przyjmuję we własnym gabinecie w Krakowie przy ulicy Dębowej. Nie mam kontraktu z NFZ, jednak mogę wypisywać recepty na leki refundowane. Mogę poświęcić pacjentowi więcej czasu ("normy" Narodowego Funduszu Zdrowia obecnie nie przewidują czasu trwania konsultacji specjalistycznych i w rezultacie czas trwania takiej wizyty często bywa bardzo krótki, nawet pięć minut). W czasie pandemii COVID-19 nie konsultowałem zdalnie. Umawiam pacjentów na konkretną godzinę, pacjenci nie mijają się w drzwiach i nie ma kolejki w poczekalni.
Cały czas się dokształcam: czytam i prenumeruję czasopisma specjalistyczne, nie uczestniczę w sponsorowanych przez firmy farmaceutyczne konferencjach quasi-naukowych, natomiast nie gardzę sprawdzonymi informacjami w Internecie.
Kładę bardzo duży nacisk na poufność wizyty: nie konsultuję przez komunikatory internetowe, nie nagrywam ani przebiegu wizyty ani nie dyktuję wpisu do dokumentacji. Stosuję dodatkowe zabezpieczenia sprzętu IT. Na wyraźną prośbę pacjenta mogę wystawić recepty papierowe zamiast e-recept, oraz nie indeksować wizyty.
Po pracy lubię czytać, fotografuję, projektuję tę stronę internetową. Mam kochaną żonę i dwoje wspaniałych dzieci, którym czasami do snu gram na gitarze.